sobota, 18 sierpnia 2012

Prawdziwe sztuczne ręce

Cześć wszystkim ;)

Właśnie przeczytałem ten ciekawy artykuł/news (po angielsku).
O chińskim farmerze, który po wypadku w którym stracił ręce poniżej łokci, zbudował sobie sztuczne ręce które pozwalają mu normalnie funkcjonować.
Zrobił je w domu. Ze złomu. Używając układu dźwigni, linek i bloczków.

Teraz wyobraźcie sobie gdyby osoba z takim problemem znała się dobrze na elektronice. Gdyby miała dostęp do potrzebnych części - które nie są drogie...

Uważam to za na prawdę inspirujący tekst, bo to dokładnie to o co mi chodzi w uczeniu się elektroniki (z moimi studiami medycznymi i w ogóle).
Naukowcy na całym świecie robią coraz większe postępy w łączeniu naszych ciał z elektroniką i oprogramowaniem. Technologia coraz bardziej rozwija się na tym polu. I prawdopodobnie w nie tak dalekiej przyszłości będziemy mogli mieć ogromne korzyści z tego nie tylko dzięki sprawianiu żeby okaleczeni ludzie mogli znów żyć normalnie, ale też możliwe że sprawiając żeby nasze ciała działały o wiele lepiej zyskując dodatkowe zmysły i zdolności.
Wizje ruchu H+ zdają się być coraz bardziej i bardziej możliwe i prawdopodobne.

Myślę że większość ludzi w jakimś momencie dzieciństwa (czy później) marzyła o posiadaniu różnych mocy, jak te które mają superbohaterowie... Z zaawansowaną technologią to może być osiągalne w bardzo bliskiej przyszłości, pośród innych metod także dzięki cyborgizacji. ;)

Uważam to za na prawdę dobry motywator. Czy wy też macie takie podobnie zwariowane (albo nie?) motywatory do uczenia się nowych zdolności?

1 komentarz:

  1. To są właśnie zaawansowane technologie, do wykonywania takich projektów potrzebny jest fachowiec z wiedzą i doświadczeniem. Elektroniczne innowacje mogą przyczynić się do tego, że coś co jeszcze wydaje się nierealne kiedyś będzie osiągalne i możliwe.

    OdpowiedzUsuń